Nowości ze stolicy Polski donoszą, że w dzielnicy Wola, oficerowie służby policyjnej zdołali schwytać osobę podejrzaną o śmiertelne potrącenie młodego chłopca. Ten tragiczny incydent, który skończył się zgonem 14-letniego dziecka, wydarzył się na ulicy Jana Kazimierza w Warszawie. Zbrodniarz po potrąceniu uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając swoją ofiarę na przejściu dla pieszych.

Dzięki zaangażowaniu i determinacji funkcjonariuszy Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV oraz Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób stołecznej policji, zatrzymanie podejrzanego nastąpiło ekspresowo. Bezpośrednio po tragedii cała załoga Komendy na Woli została umieszczona w stan gotowości, a liczne patrole zostały skierowane do poszukiwania winowajcy.

Podczas kontynuacji działań operacyjnych, funkcjonariusze przeprowadzili minuciozną analizę szeregu nagrań video z różnych źródeł: kamer samochodowych, monitoringu miejskiego, a także systemów nadzoru zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe i prywatne osoby. Część operacyjnej pracy polegała również na identyfikacji pojazdów, które mogły być zamieszane w zdarzenie.

Dzięki szerokiemu spectrum użytych narzędzi technicznych i operacyjnych, udało się ustalić, że sprawca pracował w jednej z kurierskich firm działających na terenie Warszawy. Te kluczowe dane umożliwiły lokalizację pojazdu, identyfikację i aresztowanie osoby, która go prowadziła w momencie wypadku. Samochód został zabezpieczony i przekazany do badań w Komendzie Stołecznej Policji.

Podczas aresztowania, 43-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu, z wynikiem niemal 2 promili alkoholu we krwi. Śledztwo nadal trwa.